Informacje

  • Wszystkie kilometry: 2840.39 km
  • Km w terenie: 125.00 km (4.40%)
  • Czas na rowerze: 5d 00h 30m
  • Prędkość średnia: 14.76 km/h
  • Suma w górę: 7500 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy amasoft.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

do 50 km

Dystans całkowity:844.57 km (w terenie 77.00 km; 9.12%)
Czas w ruchu:40:20
Średnia prędkość:14.78 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Suma podjazdów:3600 m
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:31.28 km i 2h 07m
Więcej statystyk
Niedziela, 29 maja 2011 Kategoria do 50 km

GK - again

Znów do Góry. Trochę też po lesie pojeździłem.
  • DST 40.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 18.46km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 maja 2011 Kategoria do 50 km, Wycieczki

Góra Kalwaria - most kolejowy

Wycieczka z kolegą na most kolejowy w Górze Kalwarii, jazda najpierw przez las starym szlakiem do Czarnego Lasu, potem już tylko asfalt. Wiatr wschodni przez cały dzień.
  • DST 47.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 11.75km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 maja 2011 Kategoria do 50 km, Wycieczki

Czarny Las

Pojechałem swoją starą trasą do Czarnego Lasu gdzie są tory linii 12. Jeździłem tą drogą już baardzo wiele razy. W Czarnym Lesie posiedziałem dwie godziny i wróciłem do domu.
  • DST 30.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 maja 2011 Kategoria do 50 km

Góra Kalwaria

Wyjazd do rodzinki w Górze Kalwarii. Jechałem główną drogą krajową 79, bez zatrzymania od domu do punktu docelowego w Górze. Odcinek 13,5 km zrobiłem w 35 minut. Kilka godzin później powrót inną drogą - 18 km w 55 minut, jeden postój przy torach, zobaczyć jadący pociąg... ;) Niestety mój licznik uległ awarii (sam licznik działa ale nie wyłapuje ruchów kontraktonu), więc nie podam prędkości maksymalnej.
  • DST 32.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.33km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 maja 2011 Kategoria do 50 km

Góra Kalwaria - nocny powrót

Nocny powrót z kolegą z Góry Kalwarii. Prędkość była dostosowana do kolegi.
  • DST 30.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 kwietnia 2011 Kategoria do 50 km, Wycieczki

Tarczyn

Po Warce czas nastał na Tarczyn. Wyjazd o 12, dojazd do Piaseczna i dalej wzdłuż torów wąskotorówki dojazd do Gołkowa. W Gołkowie odbiłem w prawo. Asfalt, mały ruch. Wólka Pracka, Baszkówka i Złotokłos. Prosta droga. W Złotokłosie jest kilometrowy odcinek szutru. Dalej idealny asfalt aż do Tarczyna. Powrót tą samą trasą. W domu byłem o 18.
  • DST 36.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 20.57km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 marca 2011 Kategoria do 50 km, Wycieczki

Pilawa - wzdłóż SŁ-ki

Wycieczka wzdłuż linii kolejowej D12 czyli tzw. SŁki. Trasa: ŻABIENIEC - Pilawa - Orzeszyn - Dobiesz - Sierzchów - Sobików - Krzaki Czaplinkowskie - Góra Kalwaria - Ostrówek - Kosumce - Dziecinów - Warszawice - Pogorzel - Osieck - Grabianka - Jaźwiny - PILAWA

Cel podróży był zaplanowany na kilka dni przed wyjazdem. W dniu wycieczki było wyczekiwanie na dobrą pogodę. Po 13 przestało padać, można było jechać. Odcinek od Żabieńca do Pilawy (wieś w środku Lasu Chojnowskiego - to nie ta docelowa) drogą 79. Jak wiadomo duży ruch, ale przejechałem całkiem sprawnie. Potem droga powiatowa na odcinku Pilawa - Sobików. Asfalt dobry, mały ruch. Od Sobikowa do Góry Kalwarii to samo. W Górze podjazd pod Biedronkę w celu zakupu prowiantu. W Górze Kalwarii zjazd brukowaną, mokrą, stromą i śliską ulicą Św. Antoniego. Następnie przejazd przez kałużę, która utworzyła się pod wiaduktem drogi krajowej 50. I wreszcie 500 metrowy podjazd na most. Masa TIRów. Pobocza brak... TIRy trąbią, osobówki wyprzedzają, mijając mnie dosłownie o kilka centymetrów. Na moście na szczęście jest chodnik dla pieszych. Za mostem zejście schodkami z nasypu na drogę wojewódzką 799. W tym miejscu krótki postój. Przejechała policja. Jadę dalej, dojeżdżając do Kosumcy, gdzie przytrafiła się śmieszna sytuacja. Jadę sobie 20 km/h, wyjeżdżam zza zakrętu. Policjanci ustawili się z suszarą po lewej stronie. Jadę a oni... celują we mnie radarem. :D Przejechałem obok nich, oni się jedynie uśmiechnęli. Sam też się śmiałem, takie sytuacje nie zdarzają się na co dzień. :) Dziecinów i wjazd na drogę wojewódzką nr 805. Kilka zakrętów w Warszawicach i długa prosta przez pola. Na mostku w polnej drodze robię trzeci już postój. Pół godziny i jestem w Osiecku. Czwarty postój - na wiadukcie drogi gminnej nad torami linii D12. Obok pomnika katastrofy kolejowej, która miała tu miejsce w 1981 roku. Zaczęło robić się ciemno, a do Pilawy jeszcze 10 km... Co najgorsze nie mam lampki przedniej. Kiedyś jadąc przez Warszawę na dołku wypięła się i rozbiła o asfalt. Ot, taka lampka z Auchana za 7 zł... Założyłem kamizelkę odblaskową, włączyłem tylną lampkę i wziąłem do ręki... Telefon. Podświetlenie wyświetlacza robiło za lampkę. Cóż lepsze to, niż nic... Drogę oświetlały przejeżdżające samochody. Do stacji kolejowej w Pilawie dotarłem o godzinie 18.20. Do domu wróciłem jednak pociągiem. Taki dystans bez przedniej lampy nie widział mi się zbytnio... Do Pilawy jednak wrócę, wyjeżdżając wcześniej i wracając rowerem. :)
  • DST 50.00km
  • Czas 05:10
  • VAVG 9.68km/h
  • VMAX 20.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 2000m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl